- Budżet działania: 0 zł
- Czas przygotowania: 1 dzień
- Czas trwania: 10 miesięcy
- Liczba organizatorów: 1
- Liczba uczestników: 10
Problem - brak czasu, kadry pracowniczej. Co wówczas? Najprościej rozejrzeć się... I cóż się okazuje? Wystarczy to co mamy: sprzęt, no i nasze zbiory! A wśród nich przepięknie wydane prace Roberta Sabudy. Nic, tylko je pokazać.
Biblioteka może być postrzegana jako miejsce nudne, nieciekawe... Nie musi tak być, a nasze działania - zorganizowane zajęcia mają zaprzeczać temu stereotypowi. Prace pop-up, a poniektóre - po prostu cudne dzieła, zaskoczą i zauroczą uczestników spotkań.
Co nam potrzeba? Niedużo:
Płyta z piosenkami Klanzy (powitalna i pożegnalna)
Zbiory biblioteczne do pokazu (płyty dvd, audiobooki, czasopismo i mapa brailowska, książki typu pop-up w tym dźwiękowe - piszczące, grające, rozkładane, z zakładkami, z ruchomymi elementami, z okienkami i dziurkami, 3D, z okularami itp.)
Walizka (z tajemniczą zawartością – książkami Robert Sabudy)
Tablica interaktywna z łączem internetowym (dot. linków z pop-up)
Tektura, papier do oklejenia np. tapeta, klej, nożyczki
Przede wszystkim nie stresujemy się. Mamy przygotowany sprzęt, materiał do demonstracji. Jest plan i scenariusz. Skupiamy się na obecnych i działamy.
Po zakończeniu spotkania wiemy, że mamy już kilku chętnych do uczestnictwa w kolejnych zajęciach. Oczywiście, zapraszamy ich i przygotowujemy kolejny "superacki" materiał do prezentacji.
Czy zajęcia można modyfikować? Jak najbardziej. Każda rzecz (stara maszyna do pisania, PRL-owskie rzutniki do wyświetlnia bajek), wyciągnięta z zakamarków podniszczona książka z lat 50. (z retro ilustracjami), może stać się hitem kolejnych zajęć.
Scenariusz powstał w trakcie kursu: Otwarte zasoby edukacyjne w bibliotece, przeprowadzonego przez Spółdzielnię Otwartej Edukacji.
Autor: Gabriela Folek
Licencja: CC-BY