Dzieci uwielbiają, książki z serii Czytam sobie. Z wielką radością i zapałem wysłuchały więc opowieści o Zosi, tym bardziej, że mogły śledzić tekst i ilustracje dzięki wyświetlonej na ekranie książce w formie PDF.
Przenieśliśmy się do Krakowa gdzie po wysłuchaniu Hejnału z Wieży mariackiej oraz odgłosów życia codziennego ulicy czy rynku, dzieci opisywały kolory miasta. „Pomarańcz marchewek sprzedawanych przez handlarkę” , „Fiolet kwiatów w koszu kwiaciarki”, „brązowe kałuże”, „czerwone suknie” i tak dalej…
Podsumowaniem zajęć była GRA W KOLORY.
Zasady gry: Prowadzący dzieli dzieci na grupy, a każdej z nich rozdaje kontur stroju ludowego(http://www.darmowe-kolorowanki.ugu.pl), pudełko z kolorowymi kartonikami w różnych kształtach oraz kostkę, na której zamiast oczek są… kolory. Każde dziecko rzuca kostką i wybiera z pudełka kartonik, we wskazanym kolorze. Następnie umieszcza go w dowolnym miejscu na konturze. Uwaga! Jeśli na kostce wypadnie kolor biały wtedy gracz może wybrać sobie dowolny kolor.
Nie trzeba tu zapewniać, że gra dostarczyła dzieciom wielu emocji, a malarstwo Zofii Stryjeńskiej bardzo się im podobało. Dzieci uczyły się nazywać i opisywać swoje odczucia względem obrazów. „Żywe kolory”, „wyraźne kontury” – to niesamowite jak ośmiolatki, na swój dziecięcy sposób potrafią rozmawiać o sztuce.