Emocje, które budzą wiele emocji...
To chyba najlepszy tytuł. W ciągu ostatniego tygodnia przeprowadziałam zajęcia w kilku klasach, od pierwszaków do ósmoklasistów. Temat wzbudził wiele emocji, a starsze dzieci nieoczekiwanie podeszły do niego bardzo osobiście, przelewając swoje uczucia na papier, a wraz z nimi zaczęły opowiadać co lub kto wzbudza w nich gniew, strach czy obrzydzenie. Historie były bardzo ciekawe, choć większość z nich nie wyjdzie poza grono osób uczestniczących w zajęciach.
Początkowo opierałam się na scenariuszu "Pokaż, co czujesz" ze strony biblioteki.org, jednak pozwoliłam "popłynąć" dzieciom, które same zaczęły współtworzyć scenariusz lekcji. Postawiłam na ich kreatywność, zachęcając do otwarości i wolności, a tylko w pewnych momentach konieczny był mój komentarz. Podczas zajęć korzystałam z książki "Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia: Emocje" B. Luciani i E. Tharlet.